„Bóg przemawia w ciszy…”
„Był to święty czas. Czas pochylania się nad słowem Bożym, tą rzeczywistością która skłaniała nas do releksji nad naszym życiem i powołaniem, czasem zawstydzała, ale przede wszystkim pokrzepiała.” – tak dziekan kleryków, al. Michał Siduniak podsumował rozpoczynające nowy rok akademicki rekolekcje, które odbyły się w dniach 28.09. – 02.10. w Wyższym Seminarium Duchownym w Drohiczynie. Tematem przewodnim były „Pokusy Izraela, Jezusa i moje”.
Tradycyjnie przed rozpoczęciem nauki klerycy odbywają rekolekcje, które pozwalają przygotować się mentalnie na nadchodzący rok. W ciągu całych rekolekcji alumni zachowują silentium sacrum – święte milczenie, które pozwala wyciszyć się, wyłączyć z otaczającego nas natłoku informacji i uspokoić myśli. Oprócz osobistej modlitwy i medytacji, ważna częścią są nauki rekolekcyjne, które w tym roku głosił ojciec Radosław Solon, kapucyn, który przyjechał do Drohiczyna aż z Gdańska. Nauczał on alumnów o pokusach, które uderzały w naród wybrany podczas wędrówki przez pustynię. Pierwsza była pokusa chleba – czyli zabezpieczenia własnego bytu, druga to pokusa cudów – czyli nieakceptacji historii własnego życia. Ostatnią zaś pokusa idoli przesłaniających obraz Boga. Izraelici pod wpływem pokus upadali, jednak my powinniśmy raczej na Jezusie, który kuszony w podobny sposób przez Szatana (Mt 4, 1-11) z wielką mocą odparł ataki nieprzyjaciela. W drugiej części rekolekcji alumni skupiali się na wybranych epizodach z życia Maryi, aby brać niej przykład pokory oraz wielkiej miłości i zawierzenia Bogu. Podczas rekolekcji uczyliśmy się jak stawać się „tubą Bożą”, kimś kto nie będzie głosił siebie, lecz wzmacniał słyszalność słowa Bożego w uszach i sercach ludzi.
Te dni dały wszystkim wiele do myślenia i pokazały jak wiele mamy do wykonania pracy nad sobą. Mimo, że nie wszystkim łatwo było wytrzymać kilka dni absolutnego silentium, wszyscy wyglądali na zadowolonych tym czasem, bo jak mawiał nasz wieszcz narodowy Adam Mickiewicz: „Głośniej niźli w rozmowach Bóg przemawia w ciszy. I kto w sercu ucichnie, zaraz go usłyszy.
al. Rafał Oleksiuk